Forum www.typerpn.fora.pl Strona Główna www.typerpn.fora.pl
Tymczasowe forum dla Typera PN
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Panteon Gwiazd Forum

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.typerpn.fora.pl Strona Główna -> Kopie zapasowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:18, 17 Maj 2010    Temat postu: Panteon Gwiazd Forum

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
M_Head to postać w dziejach forum bardzo kontrowersyjna. Na wcześniejszych wersjach forum posługiwał się nickiem - Fredzio. Opisać tego forumowicza jest bardzo trudno, bo jest to jeden z najbardziej tajemnyczch użytkowników tego forum w historii. Podejrzewany jest o zakładanie wielu kont, które wzbudzały wiele dyskusji i kontrowersji, choćby - Jan Pogwizd (?), który w ciągu tygodnia zdołał napisać na forum 700 postów - do tej pory nie wyjaśniona jednak jest sprawa tego konta. Na koncie emersonlake zmienił swój charakterystyczny styl pisania i zaciekle kłócił się z kibicami Wisły Kraków. Użytkownik, który obecnie zamieszkuje w Niemczech najbardziej na forum zasłynął z wielu merytorycznych dyskusji z ekipą CKU, gdzie prym wiedli Miniutek oraz amper, którzy tępili nowych użytkowników, a M_Head starał się bronić forumowych nowicjuszy. W późniejszym okresie M_Głowa (jak pisał na niego Loski) toczył zawzięte wojny z użytkownikiem daveobelixem na temat reprezentacji Polski i walki Legii pomiędzy Wisłą Kraków o mistrzostwo Polski. Wcześniej kłócił się wiele z ekipą zwaną "GRODKÓW TEAM" , w której skład wchodzili - Szuchcik, siedem oraz kubas. M_Head często toczył walki z moderatorami, a największymi wrogami wśród nich byli - Chris i shawn.
Znający bliżej M_Heada wiedzą, o tym że jego muzycznym bóstwem jest zespół Motorhead, z tego powodu też ma taki nick.
Słynął z bajkowych avatarów, w których miał postacie z South Parku oraz Lodziarza, który niegdyś wygrał konkurs na najlepszy avatar.
Zarzutem, który często zarzuca się Headowi są słynne zdjęcia lemonparty, jednak Head nigdy nie zamieścił ich na forum, a jedynie wysłał kilku użytkownikom przez prywatną wiadomość.
Za rządów maaarcina podpadł temu i od dwóch lat ten zasłużony użytkownik jest na banicji. Przez wcześniejszych administratorów (Schmeichel, wApNiAk, webgrey) nigdy nie został zbanowany. Wszystko wskazuje, że M_Head na forum za panowania obecnego administratora nie wróci, bo ten przyrzekł sobie, że M_Head ma mieć dożywotniego bana.
SŁÓW KILKA ODE MNIE
Dla mnie użytkownik M_Head rzucał się od razu w oczy. Czy to na forum, czy chacie był postacią wzbudzająca wiele kontrowersji i można było odczuć, że jest tu kimś ważnym. Miał wielu wrogów, ale także tylu samo przyjaciół. Sam się doskonale przekonałem, że nie warto być jego wrogiem, kiedy toczyliśmy kilka lat temu wojnę na chacie sam się zdziwiłem ilu ma sprzymierzeńców. W moim mniemaniu M_Head w pełni zasłużył na zaszczyt znalezienia się w Panteonie Gwiazd Forum, bo jest forumowiczem, który bardzo podniósł poziom dyskusji forumowych i stworzył wyróżniająca się postać na tym forum.
INNI O M_HEADZIE
Jak dla mnie najciekawszy forumowicz - do bólu szczery, przez co podpadl wielu osobom. - NIZNIK
Nie lubię go, to jasne. Ale jako, że staram się być obiektywny, muszę mu oddać to, że na forum jest od dawna, nie wiem jak dawna, że jest to postać barwna, oryginalna, potrafiąca logicznie myśleć i wyciągać ciekawe wnioski i spostrzeżenia. Legendą stał się również dzięki temu, że skutecznie robił nas w ch... choćby dzięki kontu Jan Pogwizd. Jest także "Pierwszym Kwiciarzem" tego forum. - Miniutek
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Zarejestrowałem się, po czym rozpocząłem dyskusje na tematy związane najczęściej z piłką nożną.
- Przeszedłeś kilku administratorów, czy mógłbyś opisać ich rządy oraz krótko ocenić, który był najlepszy?
- Wszyscy administratorzy wywiązywali się ze swoich obowiązków wzorowo i dbali o to, by forum dyskusyjne serwisu internetowego popularnego tygodnika "Piłka Nożna" działało. Można powiedzieć, że pielęgnowali je niczym miłośnik kwiatów pielęgnuje swoje kwiaty.
- Czy za Twoich czasów również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy.
- Tak, trwały takie rozmowy, podobno zakończyły się obniżeniem poziomu forum.
- Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
- Niestety, nie mógłbym. Nie ma takiej możliwości.
- Jak zaczełą się Twoja fascynacja piłką nożną?
- Zaczęła się ona w ten sposób, że oglądałem mecze piłki nożnej. Ponadto sam brałem udział w grze fizycznej o zbliżonych zasadach na boiskach przypominających w jakiś sposób prawdziwe obiekty przeznaczone do uprawiania wspomnianej dyscypliny sportu.
- Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- Kibicuję Legii Warszawa.
- Czy piłka nożna dalej Cię interesuję, jak za młodych lat?
- Interesuje mnie. Czy tak samo, jak wtedy, gdy byłem w młodszym wieku? Chyba tak, ale możliwe jest, że jednak całkowicie inaczej.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
- Stare samoloty.
- Chciałbym się spytać o dosyć kontrowersyjną rzecz od paru lat, czy Jan Pogwizd było Twoim kontem?
- Nie.
- Skąd się wzięły takie spekulacje w ogóle?
- Nie mam wiedzy na ten temat, ale podejrzewam, że wiadomości pisane przez tego użytkownika przypomniały jakiemuś człowiekowi o mojej osobie i w tym momencie zaczął on spekulować, że konto rzeczonego użytkownika może być moją własnością.
- Otrzymałeś już kilka banów i rzekomo zakładałeś nowe konta, mógłbyś coś o tym opowiedzieć?
- Nie wiem, co w moich wiadomościach było gorszącego lub naruszającego zasady pisania na forum dyskusyjnym, tak by kwalifikowały mnie one do bana. Możliwe, że były one nadmiernie długie lub zbyt nudne. Niemniej jednak, to miejsce nie jest moją własnością i jeżeli administrator lub ludzie, którym powierzył władzę, zadecydowali o wykluczeniu mnie, muszę taką decyzję przyjąć i respektować.
- Mógłbyś na koniec coś wspomnieć o swoich zażartych bojach z użytkownikiem daveobelixem?
- Chętnie bym poopowiadał, lecz niestety nie pamiętam takiego użytkownika. Jeżeli jest taki użytkownik, to pozdrawiam go i życzę powodzenia w życiu oraz interesujących dyskusji.
*Proszę nie wpisywać się tutaj, bo temat do dyskusji jest odrębny - [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:18, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
Shawn to użytkownik w dziejach forum bardzo zasłużony. Zawsze najbardziej interesowała go dyskusja na tematy piłkarskie. Od początku swojej kariery forumowej szybko dał o sobie poznać i po pewnym czasie bytu na forum otrzymał zaszczytu jakim było piastowanie stanowiska moderatora. Shawn będąc moderatorem bardzo mocno starał się o jak największy poziom dyskusji. Kolejnym celem była walka z forumową głupotą i nabijaczami.
Największą zaletą i cechą użytkownika ze Szczecina była duża ilość postów, w której jednak zawsze zawierał długie i przemyślane poglądy. Przez długi okres miał najwięciej postów na całym forum (było to w okresie 2003-2004r.). Obecnie jednak z powodu braku czasu shawn udziela się na forum coraz rzadziej. Na pewno jest to duża strata dla forum, bo jego niektóre rozmowy na forum były tutejszą ozdobą, a szczególnie podobać się mogły spory z odwiecznym wrogiem M_Headem.
Swój nick shawn wymyślił od imienia lidera grupy Slipknot - Shawna Crahana. Charakterstyczny był również avatar shawna, który przedstawiał w masce wokaliste Slipknota - Coreya Taylora.
SŁÓW KILKA ODE MNIE
Gdy przeglądałem forum po raz pierwszy największą uwagę zwróciłem na shawna. Miał wówczas bardzo dużą ilość postów na liczniku, co wówczas spowodowało w moim umyśle ustawienie go wysoko w hierarchii forumowej. Nie przepadałem jednak za nim, bo starał się gonić nowych użytkowników, którzy zaniżali poziom dyskusji, a takim userem na początku byłem. Dopiero z czasem zrozumiałem, że shawn był prawdziwym skarbem na forum i wielką szkodą była jego rezygnacja z funkcji moderatora. INNI O SHAWNIE
Jego posty zawsze czyta się bardzo przyjemnie, zwłaszcza jeżeli traktują one o niższych ligach i piłce zagranicznej. Tylko czasem odnoszę wrażenie, jakoby naszych nie doceniał. Prawie pięć tysięcy postów na poziomie robi wrażenie. - NIZNIK
Użytkownik przez długi okres z największa liczbą postów, a nigdy nie spotkałem się, by te posty "nabijał". Nie zawsze się z nim zgadzałem, ale zawsze ma własne zdanie i zawsze stara się je poprzeć argumentami, by nie popadać w pustosłowie. Ma bardzo dużą wiedzę o futbolu. - Miniutek
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Założyłem temat o najbardziej pechowych piłkarzach, wywiązała się z tego całkiem ciekawa dyskusja i postanowiłem wtedy zostać na forum dłuzej.
- Przeszedłeś kilku administratorów, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był najlepszy?
- Nie będę się wypowiadał na temat ich rządów. Najlepszy kontakt miałem z maaarcinem, webgrey też był OK, innych za bardzo nie pamiętam.
- Czy dawniej również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy.
- Poziom forum zaczął się zaniżać niemal natychmiast po tym, jak zaczęto je reklamować w tygodniku. Z upływem czasu coraz więcej osób zaczęło to zauważać. Kiedy to było? Nie pamiętam dokładnie, ale chyba w 2003r...
- Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
- Generalnie poziom forum przed i po reklamie to niebo i ziemia. W pierwszym roku mojej obecności było najlepiej, czyli w 2002r.
- Jak zaczeła się Twoja fascynacja piłką nożną?
- Gdy mialem osiem lat, ojciec zabrał mnie na mecz Pogoni Szczecin przeciwko Stali Mielec (20.06.1993r.), spodobało mi się i wtedy właśnie zacząłem interesować się piłką. Nawiasem mówiąc tego samego dnia miała miejsce słynna afera z udziałem ŁKSu, Wisły Kraków, Legii i Olimpii - ludzie na stadionie mieli niezły ubaw, gdy spiker ogłaszał aktualne wyniki.
- Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- Kibicuję Pogoni Szczecin, Fulham Londyn oraz RC Lens.
- Czy piłka nożna dalej Cię interesuję, jak za młodych lat?
- Jasne że się dalej interesuję, ale w weższym zakresie, czasopism nie kupuję, rzadko zaglądam w tabele, newsów nie wyszukuję. Teraz głównie interesuję się wszystkim co związane z rodzimą piłką, zagranicą tylko od święta.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
- Koszykówka, Football Manager, muzyka i ostatnio polityka.
- Kogo najbardziej cenisz i lubisz na forum?
- Generalnie tych, którzy byli tu niemal do samego początku - tun, maggot, piotranceusz, kubas, Scholes, NIZNIK, Barry, Rysiek, Raff, Macintosh, sebekseba, Asmodeusz, Jusufi ("zapominam" tu o jego niekiedy mało parlamentarnym języku), Chris, Fazowniczy, Rydzio, iker... Jeżeli chodzi o tych "młodszych" to amper_na_metr, Miniutek, eMeFCe, ketchup, konri, Colin, Codino, Stus, XENEIZE (choć tutaj jedna zasadnicza uwaga - za szybko traci zimną krew i zdarza mu się powiedzieć o jedno słowo za dużo)... Kolejność przypadkowa, a pewnie i tak o kimś zapomniałem. Inna sprawa, że sporej części tych ludzi już tutaj nie ma i jest to dla forum duża strata...
- Kto z forumowiczów wkurzał i irytował Ciebie najbardziej?
- Myślę, że nikogo nie zaskoczę: M_Head i jego pseudointeligentne wywody, on naprawdę potrafił doprowadzić człowieka do szewskiej pasji.
- Dlaczego teraz udzielasz się o wiele rzadziej?
- Nie mam po prostu tyle czasu by pisać po kilka postów dziennie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:19, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
Tym razem nadszedł czas na Scholesa. Użytkownika, którego osobom z dłuższym stażem na forum nie trzeba przedstawiać. Scholes szybko na forum stał się znaczącą postacia i wybrano go na moderatora. Będąc moderatorem był głównym szefem, który pełnił nad wszystkim pieczę. Do Scholesa rządzącego oraz jako zwykłego użytkownika nie można mieć żadnych zastrzeżeń, bo to osoba, która zawsze jest nastawiona pokojowo, nie szukająca wrogów i zaczepek. Nigdy nikogo nie obraził oraz nie popisywał się żadnymi chamskimi ripostami. Uwielbia się udzielać w tematach piłkarskich, a szczególnie związanych z Polską piłką.
Charakterstyczną cechą w rozmowach na forum jest dla niego, że nie brnie ślepo w absurdalnych dyskusjach, wręcz przeciwnie, zawsze stara się obiektywnie wypowiedzieć w temacie. Stwierdza fakty, czy jak kto woli, wali w sedno. Dla wielu forumowiczów powinien być wzorem i mentorem na forum, bo takich osób tutaj było mało.
Scholes swój nick wziął od znanego piłkarza - Paula Scholesa, ale sam rudych włosów nie ma. Od dawna ma ten sam avatar, który jest jego znakiem firmowym.
Scholes napsiał niegdyś artykuł dla "Piłko Nożnej" odnośnie spraw kibicowskich i niektóre posty z forum znalazły się w gazecie, a sam zainteresowany od tamtej pory od czasu do czasu pisze artykuły dla "Piłki Nożnej" jako Łukasz Czuku.
SŁÓW KILKA ODE MNIE
Szanuję go za to, że nie stara się na siłę wypowiadać w każdym temacie, nie stara się być na siłę widoczny. Zrobił wiele dla tego forum i chwała mu za to.
INNI O SCHOLESIE
Bez lansowania własnej osoby, rzetelność przede wszystkim - bardzo odpowiedzialny forumowicz. - NIZNIK
Jak się wydaje, prawa ręka obu ostatnich adminów. Człowiek mający tu dużo do powiedzenia, z którego zdaniem wszyscy się liczą. - Miniutek
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Na Forum PN jestem od 2002 roku. Na początku, zanim się zarejestrowałem, czytałem sporo wypowiedzi innych użytkowników, aby nie popełnić na wstępie jakiejś gafy. W końcu postanowiłem wytknąć jeden z błędów Redakcji Piłki Nożnej, który znalazłem w tygodniku. Sprawa dotyczyła piłkarza, który rzekomo nie grał wcześniej w pierwszej lidze. Mnie wydawało się, że to błąd i zgłosiłem to w uwagach do redakcji. Okazało się, że to jednak ja się mylę - w ekstraklasie grał piłkarz o bardzo podobnym imieniu i nazwisku. Bardzo szybko jeden z użytkowników wyprowadził mnie z błędu (był to chyba miguel). Od tej pory postanowiłem sprawdzać wszystko o czym piszę. Dzięki miguelowi i tamtemu wydarzeniu być może udało mi się napisać tyle postów ile mam teraz na liczniku. To było pierwsze zetknięcie z forum... Zarejestrowałem się, aby brać udział w typerze, później jednak poznawałem coraz bardziej uroki Forum PN. Zakochałem się w nim od pierwszego wejrzenia (śmiech).
- Byłeś za panowiania maaarcina i webgreya, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był najlepszy?
- Ciężko oceniać, który z nich był lepszy. Z całą pewnością mogę jednak stwierdzić, że webgrey i maaarcin to całkiem różne charaktery. Obu bardzo lubię i cenię. Webgrey był bardziej kontrowersyjnym administratorem. Starał się zawsze zaistnieć jakimiś kontrowersjami. Pamiętam, że bardzo zdziwiło mnie kiedy przyszedłem na forum, że człowiek, który nie udziela się w żadnych dyskusjach ma aż 10000 ileśtam postów To był kolejny zabieg promocyjny webgreya, który dzięki temu znajdował się na czele listy liczby postów. Maaarcin jest bardziej stonowany, wyważony, spokojny. Jego decyzje nie są tak spektakularne i widowiskowe jak webgreya. Obaj wykonali kawał dobrej roboty na Forum. Szkoda, że nie udało mi się poznać wapniaka - to podobno również bardzo ciekawa postać.
- Czy dawniej również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy.
- Ja też tak uważam. Kiedyś użytkownicy, którzy pisali bezsensowne posty byli marginesem na Forum. Traktowani byli przez starszych stażem jako takie ciekawe zjawiska, które urozmaicają życie forum. Punktem zwrotnym była nasza strona w tygodniku. Sam dołożyłem cegiełkę do tego wydarzenia i z pewnością tego nie żałuję, bo to ważne wydarzenie w historii Forum PN. Niestety, każda reklama przyciąga i wartościowych użytkowników i tych trochę mniej... Tak stało się i wtedy (2004 rok). Niestety margines, o którym pisałem niebezpiecznie się rozszerzył i już nie dało się z sympatią podchodzić do głupich postów. Zalały one wszystkie tematy i merytoryczna dyskusja stała się dla wszystkich uciążliwa... Co za tym idzie, obniżył się poziom forum. Wielu znamienitych użytkowników nie wytrzymało tego i po prostu odeszło. Niestety, wartościowi userzy z "nowego rzutu" nie załatali takich potężnych strat i dlatego pewnie są teraz takie dyskusje o zaniżaniu poziomu Teraz już nie śledzę dyskusji tak jak dawniej, ale z tego co widzę, nie jest lepiej niż w tym 2004 roku....
- Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
- Myślę, że na samym początku mojej przygody z Forum PN (2002 rok). Dyskusje toczone przez tuna, sebeksebę, Ryśka czy piotranceusza, były na bardzo wysokim poziomie - wiele można było się nauczyć od tych użytkowników. Naprawdę z przyjemnością czytało się ich wypowiedzi. Rysiek był ekspertem od ligi Meksyku, tun ciekawie opowiadał o Ameryce Południowej. Był Chris, który przekazywał wieści z Norwegii, była nasza polonia z USA - Del Piero i zdebolek... Właśnie wtedy było na forum najciekawiej, a co za tym idzie poziom dyskusji był najwyższy. Choć nie mogę mówić o okresie przed moim przyjściem - może wtedy było jeszcze lepiej? Właśnie to jest najtrudniejsze do stwierdzenia. Każdy użytkownik może ocenić tylko okres od kiedy sam jest na forum. Dlatego nowi userzy nie zrozumieją dyskusji "starych" na temat poziomu forum. Za kilka lat może kto inny będzie narzekał na jeszcze niższy poziom. To mi trochę przypomina narzekanie starszych ludzi na "dzisiejszą młodzież".
- Jak zaczeła się Twoja fascynacja piłką nożną?
- Piłką interesuję się od kiedy pamiętam... Jak pewnie większość z nas, uganiałem się za futbolówką po podwórku. Pierwszą Piłkę Nożną kupiłem jak miałem sześć lat. Później przyszły wielkie sukcesy Widzewa, co też miało duży wpływ na moje zaitneresowanie piłką. Tak naprawdę na serio futbolem zająłem się od MŚ'98 we Francji. Wtedy na poważnie zacząłem śledzić tabele ligowe, kariery zawodników itd. Wtedy też wysłałem pierwszy list do klubu z prośbą o pamiątki i zaczęła się moja kolejna pasja - kolekcjonowanie pamiątek piłkarskich. Teraz o nie jest mi dużo łatwiej z uwagi na wykonywaną pracę, ale kiedyś każda pocztówka, naklejka, autograf były dla mnie cennymi zdobyczami, które oglądałem długimi wieczorami. Z czasem piłką zainteresowałem się naprawdę poważnie - w rozwoju z pewnością pomogło mi Forum PN. Teraz, można powiedzieć, to część mojego życia.
- Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- Wszystko da się odczytać z mojego avatara (wykonanego przez Ryśka). W moim sercu na zawsze Widzew Łódź. Z zagranicznych klubów kibicuję Manchesterowi United, z moim ulubionym piłkarzem - Paulem Scholesem - w składzie. Mam jeszcze kilka takich mniej znanych klubów za które trzymam kciuki, ale te są dwa kluczowe.
- Czy piłka nożna dalej Cię interesuje, jak za młodych lat?
- Na pewno to zainteresowanie nieco uległo zmianie. Już mniej "czynnie" zajmuję się tą dyscypliną sportu, za to na pewno bardziej zajmuję się piłką od tej drugiej strony. Dzięki współpracy z PN i Radiem Łódź jestem bliżej moich idoli sprzed lat niż kiedykolwiek! To z pewnością jeszcze bardziej rozbudziło moje zainteresowanie. W dzieciństwie postrzegałem jednak piłkę taką jaka jest. Z czasem jednak niestety coraz częściej patrzyłem na nią z perspektywy przekrętów, afer, ustawiań wyników... Jednak nawet w tym można się doszukać pozytywów. Poznałem nowe aspekty tej dyscypliny, zatem można powiedzieć, że piłka nożna interesuje mnie jeszcze bardziej niż kiedyś.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
- Można potraktować studia jako zainteresowanie. Studiuję informatykę. Lubię czytać książki, niestety nie mam zbyt wiele czasu teraz na to. Bardzo lubię spotkania ze znajomymi, słuchać muzyki.
- Kogo najbardziej cenisz i lubisz na forum?
- Cenię wszystkich, bo każdy wnosi na Forum coś interesujacego, nawet jak na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie. Lista osób które lubię jest bardzo długa. Kontakt poza forum mam z ludzmi, których bardzo szanuję: Luk2, pawelo, Rydzio, Macintosh, piotranceusz. Bardzo lubię tuna, Ryśka (ktoś kiedyś napisał że jesteśmy z nim jak bracia), zdebolka, nieosiagalnego, Raffa, Stusa, Del Piero, ikera, Barrego, NIZNIKa, Miniutka, shawna, sebeksebę, miguela, Marka, Chrisa, Jusufiego, cały Grodków Team, Asmodeusza, maggota, Chiavesa, maaarcina, webgreya i wielu, wielu innych których nie jestem w stanie wymienić tylko dlatego, że w tej chwili mi nie przyszli do głowy. Warto jeszcze wspomnieć o Hani, która tylk ochwilę była na forum. Jednak właśnie dzięki temu, że się pojawiła zyskałem bardzo ciekawy kontakt. Hania jest teraz osobą, która najbardziej dba o piłkę nożną kobiecą w tym kraju. Bardzo sympatyczna i pracowita dziewczyna - mała wzrostem, wielka duchem. Takich ludzi poznałem na Forum PN kilka. Nie ma na forum chyba żadnej osoby, z którą kiedykolwiek toczyłem jakiś spór, bo po prostu nigdy z nikim się nie kłóciłem.
- Kto z forumowiczów wkurzał i irytował Ciebie najbardziej?
- Tak jak wyżej napisałem, chyba nie było takiej osoby. Z każdym jakoś się dogadywałem. Niektórzy mieli zatargi z M_Headem, ale mnie się udawało z nim jakoś żyć. Swój chłop zresztą. Zawsze byłem pokojowo nastawiony, więc starałem się wyciągać ze wszystkiego pozytywy. Stąd nikt mnie nie wkurzał (albo zachowywałem to dla siebie i teraz już o tym nie pamiętam).
-Mógłbyś przybliżyć bliżej forumowiczom aferę związana na forum z redaktorem tygodnika Piłka Nozna - Piotrem Żelaznym?
- Wolałbym tego nie robić (śmiech). Po pierwsze dlatego, że nie pamiętam szczegółów, po drugie nie jestem pewiem czy to był Piotr Żelazny. Ktoś z redakcji PN po poprostu postanowił zoribć sobie żart na Forum PN i podszywał się za jakąś kobietę. Przypadkiem sprawdziłem IP i dalej jakoś się potoczyło. Ale nie nazwałbym tego aferą, a raczej dość zabawnym wydarzeniem.
- Pamiętasz śmieszne lub ciekawe wydarzenia związane tylko z działem dla moderatorów i administratorów?
- Tak dawno tam nie byłem, że uleciały mi z głowy. Natomiast bardzo śmieszyła mnie sytuacja, kiedy na ogórku praktycznie nic się nie działo, a użytkownicy spoza grona moderatorskiego, krzyczeli, że chcą mieć dostęp do tego działu, jakbyśmy rozprawiali tam o losach świata (śmiech).
- Dlaczego teraz udzielasz się o wiele rzadziej?
- Wpłynęło na to wiele rzeczy. Z pewnością to sławetne obniżenie poziomu forum i odejście ludzi, których bardzo ceniłem i lubiłem. Zacząłem z nimi dyskutować poza forum. Jednak chyba ważniejszą sprawą jest brak czasu. Staram się pogodzić studia dzienne z pracą. Nie jest to łatwe. W tygodniu studia, w weekendy jest wiele imprez sportowych, a więc zwykle nie ma mnie w domu. Soboty zwykle poświęcam Radiu, niedziele Piłce Nożnej. Poza tym muszę znaleźć kiedyś czas na życie osobiste. Coś trzeba było ograniczyć. Wybór padł na internet (kiedyś siedziałem w kilku serwisach, w tej chwili praktycznie w żadnym). No i w ten sposób jest mniej Scholesa na Forum PN. Ale w przyrodzie nic nie ginie i moje posty z pewnością zastępują nowi, być może lepsi. Tak to jest, że coś się kończy, coś zaczyna. Ale ciągnie wilka do lasu i tęsknię czasami do miesięcy, w których Forum PN było moim "internetowym domem".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:20, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
Nadszedł czas na kolejnego weterana tego forum. Barry jest użytkownikiem, który jest z nami od początku tej wersji forum (niedługo będzie już równe 5 lat) i odbierany jest bardzo pozytywnie. Podobnie jak Scholes, Barry nigdy nie szuka żadnych zaczepek i kłótni, a po prostu chce rozmawiać o futbolu. Może to trochę dziwić, ale nigdy nie był moderatorem. Zawsze grzecznie odmawiając, kiedy mógł nim zostać.
Na pewno jego cechą charakterstyczną jest dojrzały i wyważony ton wypowiedzi, a lekkość stylu pisania i logiczna argumentacja powodują, że forumowicze z niecierpliwością czekają na kolejne wpisy Barry'ego. Jego polemiki na długo zostają w pamięci, ponieważ dyskusje toczone na argumenty przy wzajemnym poszanowaniu zdania czyta się jak dobrą książkę i stanowią one sól tego forum. Niestety, użytkowników pokroju Barry'ego jest tu coraz mniej.
Pochodzenie nicku Barry'ego wywodzi się od jego ulubionego piłkarza - Barry'ego Fergusona.
Jego znakiem firmowym na forum zostało słynne już - "Pozdrawiam! Barry".
Wymyślił "PES Manager", który cieszy się dużą popularnością.
SŁÓW KILKA ODE MNIE
Mój szacunek zdobył za styl bycia na tym forum. Doprawdy trudno przez tyle czasu nie mieć żadnego wroga.
INNI O BARRYM
W tej chwili to chyba jedyny użytkownik, który potrafi dyskutować w sposób bezkonfliktowy i jednocześnie przekonywać innych do swojego zdania - Przema
Nadal sie udziela i nie widać po nim, żę panoszy sie z racji, ze jest bardzo lubiany. Traktuje pozostałych z szacunkiem a nigdy nie obraża jakąś chamską ironią, co zdarza się niektórym. Potrafi w kulturalny sposób prowadzić dyskusje i to się ceni. - MRS88
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie wersje, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Mógłbym, ale nie ma w nim nic nadzwyczajnego. Co prawda Forum PN nie było moim pierwszym (tym debiutanckim było forum na już nieistniejącym futbol.pl), ale zdecydowanie najlepszym i na pewno ostatnim. Na futbolu pisałem bodajże dwa tygodnie, ale poziom zupełnie mnie nie satysfakcjonował więc przeniosłem się tutaj. Mój początek? Były słynne, tak lubiane przez was pozdrowienia i Michael Owen w barwach reprezentacji Anglii w avatarze. Nie jestem do końca przekonany czy wtedy można było wklejać swoje zdjęcia, wiem, że ja tego robić nie potrafiłem. Wypowiadałem się głównie na temat piłki zagranicznej, wydaje mi się, że moim pierwszym, założonym tematem był temat o reprezentacji Anglii. - Przeszedłeś kilku administratorów, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był najlepszy?
- Moja działalność na forum ograniczała się tylko i wyłącznie do tematu "piłka nożna". To zawsze była moja jedyna działalność na forum. Interesowały mnie jedynie dyskusje z innymi użytkownikami. Może to dziwne co teraz napiszę, ale nigdy nie zajmowałem się działalnością administratorów. To była dla mnie sprawa zupełnie drugorzędna, żeby nie powiedzieć, że ta kwestia w ogóle mnie nie interesowała.
Na pewno pamiętam webgreya, ale ani z nim nie rozmawiałem ani nie dyskutowałem bo z tego co pamiętam, on rzadko kiedy brał udział w dyskusjach.
Stawiam na pawelo, ale raczej z sympatii. - Czy za Twoich czasów również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy. - Za początkowych na pewno nie. Później było z tym coraz gorzej, naprawdę ciężko było porozmawiać z większą ilością użytkowników w danym temacie. Z biegiem czasu merytoryczna dyskusja w niektórych momentach nie była możliwa. Z tym jest podobnie jak z futbolem. Odchodzą starsi, bardziej doświadczeni zawodnicy, a przychodzą młodzi, nieopierzeni, którzy potrzebują czasu żeby zaistnieć. Tyle tylko, że w starych czasach odeszli od nas Pele, Maradona, Zidane, którzy byli nie do zastąpienia. - Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji? - Nigdy nie przywiązywałem uwagi to dat więc ciężko mi jest odpowiedzieć na to pytanie. Powiedzmy, że był to rok 2002. Mowa o starszej wersji forum.
- Pytałem o administratorów, a jakie zdanie masz na temat moderatorów, których spotkałeś na forum?
- Jeżeli przeczytaliście odpowiedź na pytanie o administratorach, to znacie odpowiedź na to pytanie. Nigdy nie przywiązyłem do tego żadnej wagi. Nawet nie pamiętam kto za starych czasów był moderatorem. Na pewno Del_Piero... No, to nie jest moja działka. - Kogo poznałeś najlepiej na forum, kto jest Twoim znajomym?
- Lubię wielu użytkowników, ale najbardziej pawelo. Co prawda nigdy się nie widzieliśmy w realu, ale taki moment na pewno kiedyś nastanie. Na razie nasza znajomość ogranicza się do rozmów na komunikatorze. "Kaczor" niedługo zaczyna studia w Warszawie więc będzie okazja bliżej się poznać. - Jak zaczeła się Twoja fascynacją piłką nożną? - Od ojca. To on zaszczepił we mnie miłość do piłki. Boiska podwórkowe zamieniłem na klub, później następny, no i się potoczyło, że gram do dzisiaj. Powoli futbol stawał się moim życiem. Zaczałęm oglądać mecze w telewizji. Pierwszym turniejem, którym zobaczyłem były Mistrzostwa Świata w Stanach Zjednoczonych '94. Z przyjemnością patrzyłem na grę Romario i Bebeto z Brazylii, Roberto Baggio z Włoch czy Brolina, Dahlina i Kennetha Anderssona ze Szwecji. - Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- W Polsce - Wisła Kraków. Na świecie - Glasgow Rangers. Ponadto lubię Barcelonę, Manchester United.
- Czy piłka nożna dalej Cię intersuję, jak za młodych lat?
- Tak, nawet bardziej. Z każdym kolejnym obejrzanym meczem moja wiedza na jej temat jest jeszcze większa, co sprawia, że chcę obejrzeć kolejny i kolejny. Kocham grać w piłkę, cieszyć się ze zdobywanych bramek, asyst, przeciętych akcji. Nigdy nie przestanę interesować się piłką nożną. A czy przekręty mają na to jakikolwiek wpływ? Nie choć sam grałem w takim meczu nic o tym nie wiedząc. Zawsze można włączyć Premiership i cieszyć się piłką nożną na najwyższym poziomie.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie? - Poker Texas Hold'em. To niesamowita gra, która stałą się moją pasją. Uwielbiam grać, ale również oglądać tych najlepszych, którzy biją się o ogromne pieniądze. Poker jest fantastyczny. Nie liczy się tylko karta, którą masz w ręku, ale przede wszystkim to, co ma rywal. Musisz poznać swojego przeciwnika. Przewidzieć jego ruchy i wiedzieć kiedy blefuje. Nie bójcie się, nie gram za duże stawki. Spotykamy się z kumplami raz na dwa tygodnie i gramy dwie gry po 10 złotych. Mamy profesjonalne żetony, dobre karty i albo pech albo słabe karty. Jeżeli ktoś ma Sportklub lub Eurosport 2, to raz na jakiś czas trafi na turniej Hold'ema i gwarantuję, że się nie zawiedzie. - Czemu piszesz kursywą?
- Z tego co pamiętam pisać kursywą zacząłem od września 2002 roku, a więc od startu tego forum. Przenosząc się ze starej wersji, chciałem coś zmienić w swoim wizerunku i padło na kursywę (śmiech). - Skąd się wziął pomysł na słynne "Pozdrawiam, Barry"?
- Niestety, nie wiążę się z tym żadna ciekawa historia, po prostu tak mi się napisało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:20, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
Chris obecnie może pochwalić się najdłuższym stażem na forum z obecnie wypowiadających się użytkowników. Na forum był kiedyś moderatorem, który bardzo dobrze wywiązywał się ze swojej roli i do jego pracy nie było zastrzeżeń. Chris urodził się w Płocku, ale w bardzo młodym wieku wyjechał z rodzicami do Norwegii, gdzie pozostał. Przez tyle lat pobytu na forum najbardziej charakterystyczne dla tego użytkownika były kłótnie z innym moderatorem - Del_Piero. Ich sprzeczki były przez pewien czas nieodzownym elementem forum. Drugim użytkownikiem, z którym nie mógł znaleźć porozumienia był M_Head, ale w tym przypadku do kłótni najczęściej dochodziło na czacie. Jego nick wywodzi się od imiona Krzysztof.
Niegdyś wzbudził wiele kontrowersji zamieszczając na forum zdjęcie Briana Harveya, pisząc, że to on znajduje się na zdjęciu. SŁÓW KILKA ODE MNIE
Chrisa poznałem kilka lat temu na czacie, gdzie wówczas był operatorem. Pamiętam, że złapaliśmy szybko dobry kontakt i po dzień dzisiejszy rozmawiamy ze sobą. Chris był jednym z moich głównych źródeł odnośnie historii tego forum.
INNI O CHRISIE
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Na forum zarejestrowałem się w 2000 roku. Pamiętam, że wtedy były rozmowy na temat Engela, bo niedawno został selekcjonerem i wszyscy na niego bluzgali. Zresztą wtedy panował tu Texas. Niby był admin, ale każdy pisał co chciał. Dla mnie takim prawdziwym adminem był wtedy uzytkownik Yanush, który zawsze próbował uspokajać. Pamiętam, że organizował konkurs, w którym wybierało się 11 zawodników i po każdej kolejce Ekstraklasy zawodnik z tej jedenastki dostawał punkty. Albo że każda drużyna z Ekstraklasy miała mieć swojego przedstawiciela na forum. Szkoda, że Yanusha już nie ma. Kiedys go nawet namawiałem, żeby zglosił się na moda, ale napisał, że nie ma czasu.
- Przeszedłeś kilku administratorów, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był najlepszy?
- Tak naprawdę pamiętam tylko webgreya i maaarcina, bo reszta tu w ogóle chyba nie zaglądała. Zanim przyszedł webgrey, nikt się nie przejmował żadnym adminem. Każdy pisał co chciał. Webgrey był chyba bardziej rygorystyczny, gdy mu się coś nie spodobało to od razu bez dyskusji sypał banami. Maaarcin jest bardziej zrównoważony.
- Czy dawniej również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy.
- Na początku nie było takich dyskusji, bo forum było wtedy na topie. Zaczęło się dopiero później. Przyszło dużo nowych użytkowników typu Pawulona czy świrowania ze strony M_Heada, który cwaniakował jako Jan Pogwizd i znacznie obniżył się poziom.
- Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
- Moim zdaniem forum było na topie gdzieś od 2001 roku do 2003-2004 roku. Potem było już tylko gorzej, ale wydaję mi się, że dzięki banom dla użytkowników pokroju M_Heada i madMATZLATANA i pracy modów oraz admina jest trochę lepiej.
-Pytałem o administratorów, a jakie zdanie masz na temat moderatorów, których spotkałeś na forum?
- Myslę, że poza wyjątkiem Del_Piero, który nawet na Ogórku chciał się jedynie klócić i robić zamieszanie, wszyscy moderatorzy byli wybierani słusznie. To naprawdę była grupa fajnych ludzi.
- Jak zaczeła się Twoja fascynacja piłką nożną?
- Zaczęło się od MŚ '86 odbywających się w Meksyku . Miałem wtedy 7 lat. Najbardziej pamiętam jak Polska grała z Brazylią. Niestety, w domu już mi nie pozwolili oglądać tego spotkania do końca, gdy Brazylia prowadziła płakałem. Wziąłem rower i jeździłem po dzielnicy. Od tamtego czasu jestem jednak wielkim kibicem reprezentacji Polski. Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy, żeby kibicować Norwegii. Liczy się tylko Polska!
- Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- Ogólnie jestem kibicem polskiej piłki. Najbardziej kibicuję Wiśle Krakow i Wiśle Płock. Mam również swój ulubiony angielski klub, jest to Norwich City. W Norwegii angielska piłka już conajmiej 40 lat jest tak popularna, że prawie każdy ma swój ulubiony klub. Nie musisz mieć swojego ulubionego klubu w Norwegii, ale z angielskich drużyn musisz mieć jeśli się interesujesz piłką.
- Czy piłka nożna dalej Cię interesuję, jak za młodych lat?
- Nadal się bardzo interesuję pilką nozną, ale na pewno trochę inaczej do tego dziś podchodzę. To jest tylko sport. Jak moja drużyna przegrywa staram się po prostu myśleć o czymś innym.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
- Bardzo interesuję sie muzyką, trenuję na siłowni, dużo biegam, lubię się spotykać z kumplami przy piwku, no i oczywiście dziewczyny.
- Kogo najbardziej cenisz i lubisz na forum?
- Było wielu takich użytkowników, nawet boję się wymieniać, bo na pewno o kimś zapomnę. Asmodeusz, Miniutek, Scholes, Jusko, Barry, Luk2, Yanush, Zbyniu, Hector, Leszek, shawn, piotranceusz, tun, lysoleq, Macintosh, Rysiek, zdebolek, Fazowniczy, MUsashimaru, Szuchcik, NIZNIK, Kubas, Codino, eMeFCe, Daveovelix etc, a nawet ciebie Raffie.
- Kto z forumowiczów wkurzał i irytował Ciebie najbardziej?
- M_Head i Del Piero. To było totalne dno.
- Czy w Norwegii wg Ciebie żyje się lepiej niż w Polsce?
- Pod względem zarobków na pewno lepiej. Co do reszty to bardzo trudno ocenić.
- Mógłbyś napisać o swoich kłótniach z użytkownikiem - Del Piero?
- Kiedyś napisał, że piłka nożna jest w USA bardziej popularna od hokeja, co oczywiście zostało wyśmiane, no i zaczęło się. Jeśli coś kiedyś napisałeś przeciwko Delowi, to byłeś już jego wrogiem, tym bardziej jak go wyśmiałeś. Zresztą z kim on tu nie miał konfliktów? Typowy cwaniak, który z wszystkimi chciał się kłócić w internecie, a na ulicy by siedział cicho. Ja zresztą też bym siedział cicho z jego bicepsami. Jego wielkim marzeniem było mieć władze na forum i to wykorzystywać, a jak to się skończyło wszyscy wiemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:21, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
Kolejną osobą, która dostała się do PTG jest iker. Użytkownik bardzo zasłużony dla forum. W początkach swojego bytu na obecnej wersji forum dał się poznać jako świetny moderator działu o pamiątkach, który powstał 19 kwietnia 2003 roku. Po pewnym czasie został moderatorem na całym forum. Natomiast od niedawna został administratorem.
Chociaż iker od wielu lat jest użytkownikiem forum, to nigdy nie miał większych wrogów i można śmiało napisać, że jest osobą bezkonfliktową, z którą zawsze można dojść do porozumienia.
Swój nick wziął od bramkarza Realu Madryt Ikera Casillasa, przez kibicowanie Realowi oraz granie na podwórku jako bramkarz.
Jego jedynka w avatarze jest od amerykańskiej pierwszej dywizji piechoty.
Nie lubi, gdy jego nick pisze się z dużej litery.
SŁÓW KILKA ODE MNIE
Dla mnie iker jest przykładem opanowanego forumowicza, który zawsze podejmie właściwy wybór. Ot, taki forumowy Salomon.
INNI O IKERZE
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Swoją przygodę z Forum PN rozpocząłem bodajże na początku 2001 lub pod koniec 2000 roku (nie pamiętam dokładnie kiedy), udzielałem się wówczas pod nickiem peacemaker (nick pod jakim grałem w Q2). Na forum trafiłem dzięki lekturze tygodnika PN, na poprzednim forum z lat 2000-2001 udzielałem się przez krótki okres czasu, napisałem coś koło 200-300 postów i zrobiłem sobie przerwe na napisanie pracy dyplomowej. Mój powrót nastąpił wraz z powstaniem obecnej (w sumie to poprzedniej, bo jak wiadomo była kasacja forum) wersji forum czyli w 2002 roku i moja przygoda z forum zaczeła się od nowa, z małą przerwą w 2004 roku trwa do dzisiaj. - Byłeś za panowiania maaarcina i webgreya, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był lepszy?
- Nie da się jasno określić, że maaarcin jest lepszy od webgreya, po prostu są to dwie różne osoby, dwaj admini którzy wg mnie objeli zupełnie inne drogi zarządzania forum. Drogą webgreya było częstsze udzielanie się na forum, a co za tym idzie większe dbanie o dyscyplinę, trzymanie forumiczów na krótkiej smyczy, co zresztą nie raz prowadziło do konfliktów z forumowiczami. Drogą maaarcina jest natomiast pomimo częstej obecności na forum, trzymanie się bardziej na uboczu, dbanie więcej o sprawy techniczne niz dyscyplinarne, czemu zreszta się nie dziwię, wszak maaarcin ma do dyspozycji większą ilość moderatorów niż webgrey, tak więc już na starcie część pracy mu odpada. - Czy dawniej również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy.
- Rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum, są nieuniknione, były kiedyś, są teraz i będą w przyszłości, po prostu są one częścią forum. Czy kiedyś było tutaj lepiej, ciekawiej, nie wiem, kiedyś p oprostu prym w dyskusjach wiedli inni forumowicze, więcej dyskutowało sie o piłce, a mniej o rzeczach z piłką nie związanych. Teraz mam wrażenie, że życie forum toczy się głównie wokół działu WT i Rozrywki, a działy piłkarskie są tylko dodatkiem, w którym to wypowiada się garstka tych co coś wiedzą, i cała masa tych, u których coś na temat pilki dzwoni, ale jeszcze do końca nie wiedzą gdzie, lub też nie do końca wiedzą, jak to przekazać. - Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
- Dla mnie najwyższy poziom dyskusji był za czasów gdy na forum jednocześnie udzielali się - Scholes, Macintosh, Rysiek, Pawelo, Tun, Shawn, NIZNIK i jeszcze parę innych osób, których nicki na gorąco nie mogę sobie przypomnieć. Czyli najwyższy poziom dyskusji był wg mnie w latach 2002-2003. - Pytałem o administratorów, a jakie zdanie masz na temat moderatorów, których spotkałeś na forum? - Odpowiadając na to pytanie skupię się na osobach, które były kiedyś moderatorami, a na chwilę obecną z różnych przyczyn moderatorami już nie są. Zawsze miło będę wspominał współpracę ze Scholesem, z którym wspólnie od zera tworzyliśmy dział Kącik Kolekcjonerski, podobnie dobrze współpracowało mi się z Macintoshem (równiez mod KK), ogólnie w KK zawsze tworzyliśmy w miarę zgraną paczkę modów. To pewnie przez to KK od prawie zawsze było najlepiej poukładanym działem forum. Jeśli zaś chodzi o współpracę z osobami, z którymi moderowałem całość forum to miło wspominam białego murzyna eMeFCe i Nirvusa (jak już kiedyś w wiadomym miejscu napisałem, wiem chłopaki, że Wy jeszcze na Ogórek wrócicie). - Jak zaczeła się Twoja fascynacja piłką nożną?
- Moja fascynacja piłką nożną zaczeła się za czasów podstawówki, chodząc do słynnej poznańskiej 13 nie ma się po prostu wyjścia i chcąc nie chcąc trzeba choć po części interesować się pilką. Choć w 13 chodziłem do zwykłej klasy (zwykłej w sensie nie pilkarskiej) to i tak na w-fie królowala piłka nożna, po szkole zresztą również. Jesli zaś chodzi o fascynacje piłką w roli kibica, to moją pierwszą wielką imprezą były MŚ w 1990 roku podczas, których pomimo wielkich narzekań rodziców, że okupuje jednyny telewizor w domu, nie opuściłem żadnego ze spotkań. - Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- W Polsce oczywiście jest to Lech Poznań. Choć np. gdy nasze (w sensie Polskie) kluby grają w europejskich pucharach to kibicuje wszystkim i nie ważne jest dla mnie czy jest to Legia, Wisła czy też inny klub po prostu kibicuję wówczas polskiej pilce. Z zagranicy to nieprzerwanie od mniej więcej 1994, 1995 roku moim ulubionym klubem jest Real Madryt. - Czy piłka nożna dalej Cię interesuję, jak za młodych lat? - Ciężko jest mi napisać czy moje zainteresowanie piłką nożną słabnie czy też wzmacnia się z upływem czasu. Na pewno oglądam mniej meczy w TV niż za dawnych czasów. Oglądając mecz wybieram opcję oglądania jednym okiem i robienia coś jeszcze (kiedyś było to u mnie nie dopuszczalne, jak był mecz w TV nie było mnie dla świata). Odnośnie chodzenia na mecze, aż wstyd się przyznać, ale od kilku lat jedyny mój kontakt z Bułgarską, to niestety tylko przejazdy samochodem po tejże ulicy i oglądanie stadionu z zewnątrz. - Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
- Nie samą piłką człowiek żyje. Kiedyś wspominałem na forum o moim drugim hobby jakim jest modelarstwo, zbieram modele rajdówek w skali 1/43 (można je zobaczyć na pewnej stronce), oraz modele pojazdów wojskowych w 72-ce. Poza tym interesują mnie rajdy samochodowe (w roli kibica), sporadyczne zbieranie autografów, oraz powiększanie nie małej już kolekcji filmów DVD (tylko oryginały) - Kogo najbardziej cenisz i lubisz na forum? - Pozwólcie, że nie odpowiem na to pytanie, z podobnych przyczyn z jakich nie udzielam się w różnego rodzaju forumowych wyborach, plebiscytach. Po prostu wiem, że gdybym zaczął teraz wymieniać nicki osób, które lubię czy też cenię na forum, zawsze będzie ktoś kogo chcąć nie chcać pominę. - Kto z forumowiczów wkurzał i irytował Ciebie najbardziej?
- Ostatnimi czasy niejaki KKSIAK (o zgrozo też z Poznania). Jeśli zaś miałbym podawać nicki innych osób, to wybaczcie, ale byłoby ich całe mnóstwo, więc może napiszę, co mnie najbardziej denerwuję wśród forumowiczów. Nie lubię, gdy ktoś stara się za wszelką cenę dowodzić swojej wyższości nad innymi. Nie lubię również, gdy na forum pojawia się nowa osoba i już na starcie zaczyna zdobywać w jej oczach popularność odpowiadając na całą masę nieraz zupełnie przedawnionych tematów, pisząc tak naprawdę nic nie wnoszące posty. Nie lubię postów, które zawierają wiele cytatów (słynne i częste na naszym forum cytowanie pojedyńczych zdań i odpowiadanie zdaniem na zdanie). Denerwują mnie osoby, które przez rok, dwa są przykładnymi forumowiczami, nie wyróżniają się z tłumu i nagle z dnia na dzień coś się w nich zmienia i zaczynają swoją krucjatę przeciw wszystkim (albo przeciw modom, albo przeciw innym forumowiczom). - Bycie administratorem na tym forum jest trudnym zadaniem?
- Prawdę mówiąc nie odczuwam dużej różnicy pomiędzy byciem moderatorem, a administratorem, co prawda doszło kilka nowych obowiązków, kilka nowych opcji do zabawy forum, ale nie jest to nic, aż tak trudnego, z czym nie możnaby sobie dać rady. Co ciekawe w jednym z tematów (bodajże o forumowych Oskarach) przeczytałem, że odkąd jestem adminem to się więcej udzielam, coś nie wydaje mi się, aby tak było. Myślę, że jest tak samo jak za czasów bycia tylko modem, po prostu teraz mój nick się bardziej rzuca w oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:21, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS
Następnym użytkownikiem, który dołączył do grona osób będących w Panteonie Gwiazd Forum jest NIZNIK. Były moderator, a obecnie drugi pod względem napisanych postów użytkownik forum. Ilość tylu postów zawdzięcza ciągłym pisaniem od wielu lat na łamach forum i braku dłuższych przerw.
Mimo długiego stażu na forum NIZNIK dalej najwięciej skupia się na tematach piłkarskich i zawiera w nich wiele ciekawych myśli, a co najważniejsze przeprowadza rozmowy na wysokim poziomie bez obrażania swojego rozmówcy.
SŁÓW KILKA ODE MNIE
Miałem z nim kiedyś konflikt, bo obraziłem NIZNIKA na GG, ale po pewnym czasie o tym zapomniał i chwała mu za to. Chciałbym jeszcze raz przeprosić za moje zachowanie z 2003 roku.
INNI O NIZNIKU
WYWIAD
- Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
- Od samego początku, odkąd tylko miałem internet, błąkałem się po przeróżnych forach, głównie poświęconych piłce. Przed forum PN dosyć często udzielałem sie na forum SportCom.pl, jeszcze wcześniej było forum... Orła Kolno. Na tym pierwszym byłem całkiem znany, miałem chyba najwięcej postów ze wszystkich i "dorobiłem sie" funkcji moderatora. W pewnym momencie znudziło mi się i postanowiłem się przenieść na najbardziej prestiżowe wśród for - czyli pilkanozna.pl To co uderzało, to długość postów - by przeczytać porządnie jeden temat czasami trzeba było poświęcić około godziny. Do tego dochodziła niesamowita ilość wiadomości, tematów, działów.. To była dla mnie nowość, byłem tym autentycznie zafascynowany. Chciałem zaliczyć dobry debiut i w jednym z tematów walnęłem długiego i merytorycznego, jak mi sie wydawało, posta. Niestety nawet wtedy, w złotym okresie ("słynny" 2002 rok) zdarzały sie zawieszki serwera. Nie mogąć przepchnąć tej mojej wiadomości, wkurzyłem sie, skasowałem całą zawartość, wpisałem "blabla" i wysłałem. Niestety dla mnie, akurat ta wiadomość przeszła... Pare osób sie po mnie przejechało, całkiem ciekawie debiutowałem.
- Byłeś za panowiania maaarcina i webgreya, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był lepszy?
- Z Webgreyem nie było negocjacji, on był prawdziwym "dyktatorem". Nie mogę jednak napisać, że był złym moderatorem, był po prostu inny niż maaarcin. Najbardziej uderzająca była jednak ilość jego postów - myślałem sobie, że to musi być naprawde niezły kozak skoro ma ich 10.000, dopiero z czasem zorientowałem się, że to nie są posty napisane. Z Webgreyem nie miałem większego kontaktu, więc nie mogę nic więcej napisać. Natomiast maaarcina wspominam bardzo dobrze, świetnie nam sie wspołpracowało - może nie wszyscy wiedzą ale to właśnie za jego czasów byłem moderatorem i członkiem słynnego "Ogórka". To wtedy wprowadzono wielką reformę zaproponowaną przez tuna w unifikacji tematów, dzięki czemu forum wygląda dziś tak, jak wygląda.
- Czy dawniej również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy
- Czy ja wiem? Mam na to swoją teorię. Faktem jest, że w 2002 roku poziom był naprawdę świetny, do czasu aż tun i spółka wywalczyli rubrykę nam poświęconą w tygodniku. Wtedy poziom gwałtowanie spadł. Pomysł kompletnie nie wypalił, a my byliśmy rozczarowani doborem postów. Myślę, że to forumowicze powinni o tym wówczas decydować. Niestety wybór był zazwyczaj nieciekawy, toteż redakcja widząc co sie dzieje, obcieła nam miejsce ze strony do jej połówki, drugą zapełniając reklamami. Z czasem jednak, poziom znowu rósł i np. według mnie, to co ma miejsce dzisiaj wiele nie odbiega od słynnego 2002 roku. Pamięć ma to do siebie, że lubi idealizować pewne fakty z przeszłości.
- Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
- Ciężka sprawa, nie wiem jakimi kryteriami sie kierować. Każdy okres w historii forum ma swoje wielkie postacie: tun, shawn, Scholes, Rysiek, M_Head, Asmodeusz, Barry później było słynne CKU zajmujące sie m.in. tępieniem głupoty na forum, zebrania na czacie, to czasy Miniutka, amper_na_metr (przemiana z przyjaznego Goalkeeperoftheyear), byli maggot i Rydzio, był też bodaj najstarszy człowiek na forum - zdebolek. Teraz są XENEIZE i Bundy, jest Leffmeister który dobrze kontynuuje styl M_Heada. Jest ketchup, stirlitz, to są postacie które zapiszą sie w historii forum. Naprawde nie wiem, kiedy był najwyższy poziom dyskusji.
- Pytałem o administratorów, a jakie zdanie masz na temat moderatorów, których spotkałeś na forum
- Bycie moderatorem zawsze wiązało sie z pewnym prestiżem. Byle kto nim raczej nie zostaje. Najgorzej jest wtedy kiedy moderator staje sie sędzią we własnej sprawie, dlatego do sprawowania tej funkcji potrzebny jest dystans do własnej osoby. Bardzo wysoko ceniłem Scholesa i tuna. Ponieważ miałem okazje z nimi współpracować mogę zaświadczyć z reką na sercu że byli naprawde dobrymi moderatorami. Była cała masa świetnych ludzi, którzy poświęcali i poświęcają swój czas robiąc coś dobrego za przysłowiowy frajer - szanuje ich za to. Zawsze w tym gronie zdarzały sie jednak postacie które budziły kontrowersje: niedawno był Nirvus, a kiedyś Del_Piero i Miniutek.
- Jak zaczeła się Twoja fascynacja piłką nożną?
- Do 7 roku życia w ogóle nie interesowałem sie piłką. Dopiero po przeprowadzce, chcąc sie zaznajomić z rówieśnikami wychodziłem na podwórko trochę pokopać i z czasem pokochałem ten sport. Na dobre piłką "z telewizora" zaczęłem się interesować w wieku 10 lat. Pamiętam, że na podwórku, po meczu, ktoś mi powiedział, że jest jakiś finał i "gra Ajax". Tak sie składało, że wówczas znałem tylko jeden Ajax - proszek do prania. Wróciłem do domu i zdążyłem obejrzeć dogrywke i zwycięstwo Juventusu w karnych. Wielkie wrażenie zrobił na mnie wtedy Edwin Van der Sar, który był niemal tak duży jak bramka. To był finał Ligi Mistrzów z 1996 roku. W tej edycji było też bardzo głośno o Legii, furorre robił Warzycha, też o tym słyszałem wówczas. Jak można było nie pokochać piłki w takich momentach? Zwłaszcza, że rok później awansował Widzew, zapanowała Citkomania, a ja stałem sie jedną z jej ofiar. Nigdy nie zapomnę jak Marek przelobował Molinę. Pamiętam też Euro 1996, wyjście z bramki Schmeichela i złotą bramkę (wówczas nowość) Bierhoffa. Imponował mi, jako młodemu bramkarzowi Andreas Koepke swoją pewnością i solidnością. - Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
- W Polsce trzymam kciuki za Legie. Jeżeli chodzi o kluby zachodnie to sympatyzuję z FC Nantes.
- Czy piłka nożna dalej Cię interesuję, jak za młodych lat?
- Jak najbardziej. Zmieniłem się tylko o tyle, że mniej się emocjonuje niż kiedyś, bardziej racjonalnie oceniam szanse np. naszych klubów w pucharach. Dawniej wierzyłem w polskie kluby i reprezentacje bezkrytycznie, często sie srodze zawodząc. Barszo wtedy przeżywałem porażki. Teraz to sie troche zmieniło, chociaż nie napisze żeby np. porażki reprezentacji mnie nie ruszały.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
- Najpospolitsze z pospolitych - głównie film i polityka. Co do filmów, to zaczęło sie w sumie niedawno, troche ponad 2 lata temu, kiedy na studiach zaocznych miałem sporo czasu dla siebie. Ale kinomaniakiem to mnie raczej nie można określić. Co do polityki - dotyczy ona każdego z nas, więc myślę, że warto sie nią interesować, szczególnie interesują mnie sprawy globalne. Nie mogę pojąć dlaczego jedni zarabiają kosmiczne pieniądze, a inni umierają w syfie. Cały czas szukam odpowiedzi, ale nie wiem.
- Kogo najbardziej cenisz i lubisz na forum?
- Wiele jest takich osób, część z nich już od dawna sie nie udziela: tun, Scholes, shawn, Barry, M_Head, piotranceusz, XENEIZE, Bundy, żukos, tellchar, Leffmeister, amper_na_metr, Raff, Szuchcik, Miniutek, Stus, maggot, iker, Chiaves, ketchup, Philip06, makanaki, Luk2, pawelo, eMeFCe, Sopranos, Krzysztofek, beorrt, merfeus, Kvasek, Pijak, Del_Piero, Chris, Gio, tomaszandrzej, ph9, Dealer_dil, Aproxymat
- Kto z forumowiczów wkurzał i irytował Ciebie najbardziej?
- Jan Mosdorf i Sequentia. Niektórzy nie potrafią dyskutować na poziomie. - Jakiego użytkownika, który zrezygnował z forum brakuje Ci najbardziej i dlaczego?
- M_Head'a. Wielokrotnie rozmawialiśmy na gg czy czacie, jest to osoba niesamowicie inteligentna, potrafiąca logicznie myśleć. Gdyby wrócił może i było by więcej awantur, ale na pewno było by też ciekawiej. Bardzo bym chciał żeby wrócił również amper_na_metr - to nieprawdopoodbne że człowiek w jego wieku może być aż tak oczytany, jest to kolejny wybitny umysł który opuścił forum. Jako trzeciego wymienił bym tuna - podobnie jak M_Head'a godnie zastępuje Leffmeister, tak tuna mi trochę przypomina XENEIZE, choć nie ma takiego 'zacięcia do reform'. Gdyby te trzy osoby wróciły myślę, że poziom forum osiągnął by najwyższy pułap w historii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joopiter



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:22, 17 Maj 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
WYWIAD
Na forum zarejestrowałeś się bardzo dawno zaliczając poprzednie fora, czy mógłbyś opisać swój forumowy początek?
Najpierw czytałem co nie co na tym pierwszym (fioletowym?) forum, które bardziej przypominało dzisiejszy onet, potem jakiś czas po zmianie zarejestrowałem się na normalnej wersji. Mimo że śledziłem wcześniej co się na nim działo to nie powstrzymałem się od założenia dwóch niezbyt poczytnych tematów (na pewno coś o ManUnited), tyle że wówczas użytkowników było znacznie mniej, atmosfera bardziej rodzinna, więc nie pamiętam żadnej krytyki, ani upomnień.
- Byłeś za panowania maaarcina i webgreya, czy mógłbyś opisać ich rządzy oraz krótko ocenić, który był lepszy?
maaarcin jest poważniejszym gościem, w mojej ocenie webgrey to był zamknięty w sobie dzieciak, ale może to tylko wrażenie tamtych czasów. W każdym razie maaarcin pozwolił moderatorom wziąć sprawy w ich ręce, natomiast webgrey rządził tu zależnie od swoich nastrojów i podsłuchując głosów różnych stron. Zdecydowanie nie tak powinien wyglądać administrator dużego forum.
- Czy dawniej również trwały rozmowy na temat zaniżania się poziomu forum? Obecnie starsi użytkownicy uważają, że kiedyś poziom forum był wyższy.
Myślę, że nie jest najgorzej. Ostatnio wykrystalizowała się pewna grupa starszych osób, które nadają tu ton, dzięki czemu na poziom nie trzeba narzekać. Od czasu reklamy forum w tygodniku i zwielokrotnienia ilości użytkowników kwestia poziomu forum jest sprawą okresową. Raz mocno w górę, raz duży zastój.
- Mógłbyś określić, kiedy wg Ciebie na forum był najwyższy poziom dyskusji?
Około 2002 roku na tym forum się faktycznie głównie pisało, nie było prowokacji, nie było tylu "jaj", było grzecznie i spokojnie. Tyle że prawdziwie dyskusyjne to się to forum zrobiło jakieś 1.5 roku później, kiedy rzeczywiście w wielu tematach toczyła się wymiana zdań. Wydaje mi się, że wtedy ten poziom był naprawdę bardzo dobry, bo też nie było jeszcze aż tylu nieudolnych prowokatorów i klnącej hołoty. Generalnie jest problem coraz gorszej polszczyzny używanej w postach przez młodszych użytkowników dołączających do forum. Zobaczcie jak posługują się językiem cornelius, Martinez, czy G.a.p.o.n. (tych przykładów mogłoby być znacznie więcej na szczęście), a jak ci którzy już całe życie mogli spędzić w erze cyfrowej.
- Pytałem o administratorów, a jakie zdanie masz na temat moderatorów, których spotkałeś na forum?
Dobre. Z reguły byli to ludzie obyci z forum, mający już dystans do wielu spraw, rozgarnięci. Przewinęło się też kilku sztywniaków, którzy nigdy nie rokowali specjalnie ciekawie, ale trudno żeby każdy wybór był trafiony.
- Jak zaczeła się Twoja fascynacja piłką nożną?
Taka prawdziwa fascynacja zaczęła się w 98 roku, kiedy większą uwagę przyłożyłem do transmisji z ligi angielskiej, gdzie Manchester United wówczas był królem zwycięstw w ostatnich minutach meczu. Muszę przyznać, że mogłoby nie być zamiłowania do ManU, gdyby nie... Arsenal. Bowiem trochę wcześniej z Anglii tata przywiózł mi kalendarz ze zdjęciami zwycięzców ligi, a byli to Kanonierzy właśnie. Ale potem to United rozkochali mnie w piłce (i potem były już gadżety związane z nimi:)), w swoim stylu wygrali ćwierćfinał i półfinał Pucharu Anglii, potem było pamiętne Camp Nou i do dziś mi zostało.
- Jakim klubom kibicujesz w Polsce i Europie?
W Europie oczywiście wspomniane ManU, ale także Barcelona. W Polsce interesuje mnie jak nasi zaprezentują się w rozgrywkach międzynarodowych, serca do żadnego klubu nie mam, chociaż na Legii byłem paręnaście razy, na zagranicznych stadionach kilka razy (najwięcej- o zgrozo:)- na Santiago Bernabeu w tym sezonie).
- Czy piłka nożna dalej Cię interesuję, jak za młodych lat?
Chyba to nie to samo, bo wówczas cierpiałem z powodu przegapienia ważnej transmisji, a z chęci zgłębienia informacji na temat futbolu kombinowałem od znajomych roczniki Piłki Nożnej z lat <97. Dziś przeglądam wiadomości, jeśli mogę oglądam co lepsze mecze, wciąż emocjonuję się transmisjami, ale orientuję się już znacznie mniej. Zmniejszającej się wiedzy winne jest także sporadyczne zaglądanie do Football Managera (kiedyś, jeszcze w serię CM po prostu pocinałem godzinami)- przerzuciłem się na symulatory wyścigowe.
- Prócz piłki nożnej musisz mieć jakieś inne zainteresowanie, jakie?
Ze sportów to F1, poza tym raczej sporadycznie śledzę ważniejsze wydarzenia z innych dziedzin sportowych. Pozostałe zainteresowania? Fotografia plus odrobinę tzw. ciemnia cyfrowa, ale tutaj raczej polegam na dobrych książkach, gdzie jestem prowadzony jak za rękę. Polityka i wydarzenia międzynarodowe- od tego nie da się nigdzie uwolnić i nie przestaje to mnie zajmować. W pewnym sensie moje zainteresowania stanowią też języki obce, których bardzo chciałbym się uczyć pilnie i szybko, ale trochę mało im poświęcam czasu. Za to sporo czytam i będę k**** jak brzytwa! Języki mają mi się przydać przede wszystkich w podróżach (takich bez biur podróży), które są moją pasją- gdybym mógł to spędziłbym na podróżach całe życie.
Zamiłowanie do F1 zaś przekłada się na grę na symulatorach na kierownicy i na pasję samochodową w realu, myślę że że jestem w tym dobry i bezpieczny:), tyle że nazbierałem już tyle mandatów, że musiałem wyjechać z kraju, żeby mnie za nie nie ścignęli. Laughing
- Kogo najbardziej cenisz i lubisz na forum?
Cenię ludzi wyluzowanych, którzy kiedy trzeba piszą sensownie, a kiedy trzeba potrafią sobie robić jaja. Cornelius, Martinez, Leffmeister, eMeFCe, pawelo, Codino, Barry, czy mój wieczny faworyt chandleer, a ostatnio G.a.p.o.n. i GrocaLKS (jak jesteś bystry, masz poczucie humoru i luz to na pewno przez przypadek Cię jedynie pominąłem). Cenię styl Bundiego, wytrwałość Verona (ile by nie mówili, Ronaldo jeszcze niejedno wygra dla United!), rozwagę i kulturę kajdana, klasę żukosa, nawet jacuś jak się nie nadyma to daje radę. Problem niektóych osób na tym forum polega na tym, że są starymi koniami, a niezdrowo skacze im ciśnienie przez jakieś forumowe głupoty- walczą, wojują, latają z petycjami- to mnie po prostu rozbraja dokumentnie, aż szkoda mi sobie wyobrażać ich życie prywatne. Podobnie sprawa ma się zresztą z forumowymi "co to nie ja", ale w tym chyba celują akurat młodsi. Taki ładny cytat z ostatniej płyty TPWC: "Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a p*zda ze złotą ketą nadal jest p*zdą". Smile
- Kto z forumowiczów wkurzał i irytował Ciebie najbardziej?
Sztywne mędrki jak Luk2 zawsze mnie męczyły, ale żeby aż wkurzały, czy irytowały? Może czasem zdarzało mi się być poirytowanym czytając jak ktoś jest odporny na argumenty i wypisuje wyssane z palca rzeczy. Na przykład do dziś mnie irytuje jak ktoś może myśleć, że Cristiano jest przeciętnym piłkarzem, który miał tylko dobry sezon itp. ale to chyba dlatego, że drażni mnie jak ktoś nie docenia czyiś wyczynów (w każdej dziedzinie), szczególnie pisząc to z perspektywy nastolatka, który wszystko co na razie zrobił w życiu to dostał się do liceum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.typerpn.fora.pl Strona Główna -> Kopie zapasowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin